Joanna Opozda wyznaje, z kim wychowuje synka! Bez tej pomocy miałaby bardzo ciężko

Joanna Opozda gdy była jeszcze w ciąży z Vincentem, została sama. Głośno było o tym, że jej mąż Antek Królikowski ją zostawił. Aktorka musiała nauczyć się sama radzić z opieką nad niemowlakiem. Z początku nie było łatwo, ale z każdym dniem zaczęła coraz lepiej organizować się w nowej rzeczywistości. Ostro wzięła się za swoją figurę i znowu błyszczy na salonach. Jakiś czas temu mówiła, że musi szybko wrócić do pracy, bo musi utrzymać rodzinę. Kto zatem pomaga celebrytce przy małym synku, gdy ona wychodzi z domu?

Opozda wróciła na salony

Aktorka coraz częściej pojawia się na branżowych imprezach. Wszyscy są pod wrażeniem tego, jak wygląda. Minęło zaledwie kilka miesięcy od porodu, a Joasia może się pochwalić fantastyczną sylwetką. Wprost promienieje i zapewne wkrótce dowiemy się o jej nowych projektach zawodowych. Jednak, żeby mogła spełniać się jako aktorka, musi mieć pomoc przy Vincencie. Na szczęście może liczyć na kogoś bardzo bliskiego.

To ona pomaga Joasi przy synku

Opozda wyznała właśnie, że to jej mama jest najbliższą osobą dla Vincenta. To ona zajmuje się nim, gdy Joasia musi wyjść.

- Mama mi pomaga bardzo. Nie wiem, czy się dużo wysypiam, nie da się dobrze wysypiać. Jakoś mniej śpię i o dziwo daję radę. Mam energię. Dzisiaj spałam bardzo krótko, a jestem pełna sił - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.

Wyznała, że to właśnie jej mama była przy Vincencie tuż po jego narodzinach:

- Cały czas dostaję zdjęcia, dostaję wideo, cały czas pytam. Wiem, że jest bezpieczny z moją mamą. Bardzo ją kocha i jest zżyty. Tuż po narodzinach mama go od razu kangurowała, więc jest w dobrych rękach.