Joanna Opozda ze łzami w oczach o śmierci Kamilka z Częstochowy: Dlaczego nikt nie zareagował?

2023-05-09 12:54

Tragiczna śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy wstrząsnęła Polską. Na temat jego bestialskiego skatowania przez ojczyma, przyzwoleniu rodziny i braku reakcji ze strony sąsiadów i szkoły, wypowiada się rzesza ludzi, w tym medialne autorytety. Ich reakcja to łzy i bezsilność. Joanna Opozda, gdy tylko dowiedziała się o śmierci Kamilka, popłakała się.

Joanna Opozda horror dalej trwa

i

Autor: Akpa Joanna Opozda horror dalej trwa

- Nie mogę powstrzymać łez, co ten biedny chłopczyk przeszedł. Dlaczego nikt nie zareagował... Błagam, ludzie, jak widzicie taką patologię, dzwońcie na policję. Reagujcie, bądźcie czujni. Nie zastanawiajcie się nawet chwili - przekazała Joanna Opozda za pośrednictwem InstaStory. Komentarz w makabrycznej sprawie śmierci Kamilka zamieścili także m.in. Joanna Racewicz, Anna Kalczyńska czy nawet Mariusz Pudzianowski i Anna Lewandowska.

- Niebo Cię przyjęło, Kamilku. Nikt tu na ziemi domu stworzyć Ci nie potrafił. Nie zgadzam się, że zło musi rodzić zło. Że człowiek bity przez ojca, wychowany bez miłości będzie także bił. Nie musi tak być i nie może być usprawiedliwieniem dla podniesienia ręki na dziecko. Kat z Częstochowy to zwyrodnialec, który musi ponieść karę. Choć żadna kara nie wróci życia niewinnemu dziecku - zaczęła swój wpis Anna Kalczyńska z "Dzień dobry TVN".

Joanna Racewicz wstrząśnięta śmiercią Kamilka z Częstochowy. Poruszające słowa

Nie żyje 8-letni Kamilek
Sonda
Czy można było zapobiec gehennie Kamilka z Częstochowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki