Joanna Przetakiewicz chętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, w tym uczuciowym. Niedawno projektantka mody w rozmowie z Pudelkiem potwierdziła, że to ona rozbiła małżeństwo Jana Kulczyka. Jej obecnym mężem i wielką miłością jest Rinke Rooyens, z którym stanęła na ślubnym kobiercu we wrześniu 2020 roku. Joanna Przetakiewicz chętnie opowiada o ich relacji, a nawet swoim ślubie, dotychczas jednak milczała na temat zaręczyn. Wyjawiła, że to ona oświadczyła się Rinke Rooyensowi! Opowiedziała także o okolicznościach, w jakich zdobyła się na ten krok.
Joanna Przetakiewicz o zaręczynach z Rinke Rooyensem. Oświadczyła mu się w nietypowych okolicznościach
W piątek, 16 grudnia, w serwisie YouTube ukazał się wywiad Izabeli Janachowskiej z Joanną Przetakiewicz. Projektantka podczas rozmowy opowiadała o okolicznościach, w jakich poznała Rinke Rooyensa, a także o swoich poprzednich partnerach. Mówiła m.in. o związku z Janem Kulczykiem.
- Ja byłam po dwóch rozwodach, a po jednym ślubie. Byliśmy z Janem w związku pod prawem szwajcarskim, gdzie jesteś jakby w konkubinacie, który jest pod prawem administracyjnym szwajcarskim, w związku z tym musisz dostać rozwód, a nie musisz mieć ślubu - opowiadała Joanna Przetakiewicz.
Projektantka wyznała, że u mężczyzn ceni m.in. "ogarnianie" oraz poczucie humoru. Następnie Joanna Przetakiewicz otworzyła się na temat historii swojej znajomości z Rinke Rooyensem oraz zaręczyn. Doszło do nich, gdy producent był ciężko chory.
- Rinke był bardzo chory, leżał w szpitalu i miał chemioterapię, radioterapię i zachorował na zapalenie płuc. W związku z tym to był taki moment, że wszyscy z nim byliśmy. On był w ogóle bez kontaktu - wspominała ten czas Joanna Przetakiewicz. - Wiedziałam, że jest potrzebna jakaś nadludzka, metafizyczna siła, która go z tego podniesie. Bardzo długo myślałam wtedy o tym, co mu powiedzieć i jak go pobudzić. I słuchaj, przyszłam do niego wieczorem, bo wyszłam i konsultowałam się ze wszystkimi - z kim tylko mogłam. Wróciłam do szpitala bardzo późno wieczorem, usiadłam u niego na łóżku i powiedziałam mu: "Słuchaj, ty musisz wyzdrowieć, bo ja cię potrzebuję na drugą połowę życia i chcę wyjść za ciebie za mąż".
Na pytanie Izy Janachowskiej, czy w ten sposób oświadczyła się Rinke Rooyensowi, Joanna Przetakiewicz odpowiedziała twierdząco.
- I on wstał i wyzdrowiał - wspominała. - On po prostu wstał, a był nieprzytomny. Jego tata płakał wcześniej i mówił: "Słuchaj, on jest jak zatopiony ptak, już nic do niego nie dociera". Miłość ma wielką siłę.