Joanna Przetakiewicz szczerze o imprezie polskiego miliardera. "Kwintesencja szału i obłędu"

Joanna Przetakiewicz także bawiła się na bajkowej imprezie miliardera z pierwszej piątki listy najbogatszych Polaków. Wymarzone 51. urodziny biznesmena odbyły się w "Bąbelkowym pałacu" na Lazurowym wybrzeżu, dokąd prywatny samolot dowiózł całą śmietankę polskiego show-biznesu. Co obłędnie bogata Przetakiewicz sądzi o tej imprezie?

Przetakiewicz wyznała, co myśli o imprezie najbogatszego Polaka

Joanna Przetakiewicz była jedną z gwiazd, które uświetniły imprezę polskiego miliardera na Lazurowym Wybrzeżu. Właścicielka firmy modowej "La Mania" nie pchała się do zdjęć i dopiero na swoim profilu na Instagramie pokazała jedno swoje ujęcie. Za to jej materiał na Instastory to obraz pełen imprezowego przepychu, znalazło się nawet przemówienie solenizanta. 

Kim jest miliarder, Paweł Marchewka, który zaprosił prawie 100 osób do świętowania swoich 51. urodzin, możecie przeczytać tutaj. Jeden z pięciu najbogatszych Polaków nie krył wzruszenia, kiedy dziękował wszystkim za przybycie. 

"Ile każdy z was włożył w moje życie"

- Chciałbym wam wszystkim podziękować wszystkim za to, że jesteście tutaj ze mną - zaczął swoje przemówienie jeden z najbogatszych Polaków. - Jesteście dla mnie bardzo ważnymi osobami, zdałem sobie z tego sprawę, tak naprawdę wczoraj i dzisiaj sobie zdaję, ile dla mnie znaczycie. Patrząc na Wasze uśmiechnięte twarze, przychodzą refleksje, ile tak naprawdę wam zawdzięczam, waszemu wsparciu, optymizmowi i temu, ile każdy z was włożył w moje życie.  

Joanna Przetakiewicz odsłoniła nieco kulisy tej szalonej imprezy. Od niej portal "Pudelek" dowiedział się, jak długo trwały przygotowania, ilu było gości i jaka panowała tam atmosfera. 

"Na taką imprezę potrzebny jest ogromny budżet"

- Impreza była niewątpliwie kwintesencją szału i obłędu i myślę, że długo po niej nikt jej nie przebije pod względem spektakularności. Oczywiście na taką imprezę potrzebny jest ogromny budżet, ale nie tylko, bo pieniądze można wydać ogromne, ale bez efektu. Natomiast tu, ta impreza była przemyślana "od a do z", przygotowywana wiele miesięcy, zresztą robiła to ta sama agencja, która robiła mi ślub. Wiem i znam ich jakość, doświadczenie, ale nie tylko. Paweł i Ola chcieli zrobić swoim gościom ogromną niespodziankę i zrobili. To się czuło i to było widać - zachwycała się Przetakiewicz w "Pudelku".

"Brak arogancji"

To była impreza na niecałe sto osób, w związku z czym zebrana była i rodzina i najbliżsi znajomi. Bardzo lubię Olę i Pawła za brak arogancji, której bardzo często w kręgach wysokiej finansjery można się spodziewać. Paweł i Ola mają cechy, które cenię najbardziej, a mianowicie: troskę, wrażliwość, sympatię i szacunek do innych. Otaczają się grupą bliskich sobie przyjaciół i to bardzo w nich cenię. I to jaką są rodziną, patchworkową, a jednak bardzo się kochającą, bardzo rozumiejącą i wspierającą. To jest jeszcze rzadsze i to zrobiło na mnie największe wrażenie od momentu, kiedy ich poznałam.

Parada gwiazd 

Przetakiewicz podkreśliła, że jej zdaniem wszystkie wystąpienia i przemowy na imprezie Marchewki były bardzo dobrze przemyślane. Oprócz szefowej "La Manii" można było tam spotkać m.in.: Małgorzatę Rozenek z Radkiem Majdanem, Annę i Roberta Lewandowskich, Krzysztofa Piątka i Agnieszkę Woźniak-Starak. Przetakiewicz oczywiście balowała na Lazurowym Wybrzeżu w towarzystwie swojego małżonka, Rinke Rooyensa.   

Nie przegap: Obłęd w drugi dzień urodzin polskiego miliardera! Woźniak-Starak szaleje w złocie, a Rozenek cała na biało

Sonda
Czy chcielibyście być na tej imprezie miliardera?
Drugi dzień urodzin polskiego miliardera. Woźniak-Starak szaleje w złocie, a Rozenek cała na biało

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki