Kariera Joanny Przetakiewicz
Joanna Przetakiewicz jest wprawdzie absolwentką prawa, jednak od 2010 roku prowadzi swoją markę modową "La Mania". Projektantka od zawsze była przedsiębiorczą kobietą - jeszcze podczas studiów była współwłaścicielką sieci klinik dentystycznych (jednej z pierwszych w Polsce). Ostatecznie wygrała jednak miłość do mody, a "La Manię" otworzyła po poznaniu Karla Lagerfelda (+85 l.).
Dziś Joanna Przetakiewicz wie, że to była dobra decyzja - jej markę doceniają zarówno gwiazdy, jak i osoby prywatne. "La Mania" odnosi sukcesy, a każda nowa kolekcja jest entuzjastycznie przyjmowana przez miłośników mody. Od 2019 roku projektantka jest również właścicielką "La Mania Home".
Rozwijające się i świętujące kolejne sukcesy sprzedażowe marki to dla Joanny Przetakiewicz powód do prawdziwej dumy. Mało kto wiedział jednak, że ma ona nietypowe wymagania wobec pracowników…
Polecany artykuł:
Joanna Przetakiewicz o zatrudnianiu heteroseksualnych mężczyzn: "TO NIE MA SENSU"
Podczas ostatniej rozmowy z Żurnalistą Joanna Przetakiewicz opowiedziała m.in. o kulisach związku i rozstania z Janem Kulczykiem (+65 l.). W dyskusji podjęła także tematy biznesowe. Jak się okazuje, projektantka nie zatrudnia heteroseksualnych mężczyzn, bowiem jej zdaniem… brakuje im empatii oraz wrażliwości.
"W momencie, kiedy nie umiesz łączyć wszystkich kropek, to pracuje ci się gorzej, bo będziesz tłumaczył komuś coś, co jest takie oczywiste dla innych" - wytłumaczyła Joanna Przetakiewicz.
"W związku z tym, szczerze mówiąc, można posądzić mnie o pewną nietolerancję, ponieważ ja od samego początku mówiłam, że przyjmujemy do pracy tylko kobiety oraz ludzi LGBT. Żadnych heteroseksualnych facetów, bo to nie ma sensu. Nie dogadamy się z nimi, nie w tej branży" - uznała projektantka.
Myślicie, że nieodzownym elementem rozmowy o pracę w firmie Joanny Przetakiewicz jest pytanie o orientację seksualną?