Joanna Racewicz musiała zmierzyć się ze stratą męża i stać się pełnią rodziny dla swojego synka. Dziś łączy ich mocna więź. "Chciałabym, żeby mój syn wiedział, że w życiu jest miejsce na każdą emocję"
Kiedy mąż Joanny Racewicz, Paweł Janeczek, zmarł w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku, prezenterce zawalił się świat. Musiała być jednak silna, także dla syna, Igora. Dziś to już nastolatek! We wrześniu rozpoczął naukę w liceum, o czym informowała dumna mama.
Nowy rok szkolny, nowy etap. Liceum - pierwszy krok w dorosłość. Powodzenia, Synku ❤️ Zapatrzenia w przyszłość, dobrych wiatrów i pozytywnych ludzi. Niech się Tobie i Wam wszystkim spełniają marzenia ‼️‼️ Trzymam kciuki za Rodziców. Damy radę ❤️ Powodzenia‼️‼️ Kocham. Bez końca ❤️ - pisała wzruszona Joanna Racewicz.
Dziś dziennikarka obchodzi 49. urodziny. O swoich zmaganiach z żałobą i samotnym wychowywaniem syna opowiedziała w książce "12 rozmów o miłości. Rok po katastrofie". Te przeżycia tylko ją wzmocniły! Jak dbała o to, aby Igor Janeczek zachował pamięć o tacie, którego stracił tak młodo? Przede wszystkim nie unikała trudnego tematu. W jednym z udzielonych wywiadów przyznawała, że wierzy, że tylko szczerość pomiędzy dzieckiem a rodzicem może umocnić łącząca ich więź.
Najważniejsze, żeby być uczciwym. Oszukiwane dziecko też będzie kłamać. Co z tego, że dorosły będzie chciał nagiąć rzeczywistość „w dobrej wierze”? Dziecko też oszukuje, żeby nas chronić. Przed poczuciem rozczarowania, że nie jest takie, o jakim marzymy, przed gniewem, strachem. Chciałabym, żeby mój syn wiedział, że w życiu jest miejsce na każdą emocję. Trzeba dać im miejsce, uważność i czas. Oswoić. „Nie bądź zły; przestań się wściekać; nie płacz; nie krzycz” – ile razy to słyszymy? U nas jest zasada: mów, co czujesz. Dawaj upust energii, bo kumulowana w środku obróci się przeciwko tobie. Przyjdź o tym pogadać, gdy będziesz gotowy - tłumaczyła w rozmowie z Vivą! Joanna Racewicz pytana o to, jak mówić dziecku o śmierci, nie tylko bliskiej osoby.
Obrana przez Joannę Racewicz taktyka przyniosła spodziewane efekty. Igor, choć początkowo prosił mamę o jak najwięcej opowieści o ojcu, z czasem poukładał wspomnienia i zapragnął "zostawić go tylko dla siebie. Jak sam tłumaczył, choć nikt nie zastąpi mu ukochanego rodzica, prezenterka w roli mamy sprawdza się świetnie.
Nikt nie jest w stanie tego zrobić, ale nie narzekam. Kiedyś często prosiłem mamę, żeby opowiadała mi o tacie. Jedna z moich ulubionych historii to nasza wyprawa nad morze. Uwielbiałem raczkować po plaży, ale kiedy wiatr sypał mi w twarz piaskiem, strasznie mnie to złościło. Tata brał mnie wtedy na barana. Mama śmieje się, że w raczkowaniu byłem bardzo szybki. Wystarczyła chwila nieuwagi i znikałem z pola widzenia - opowiadał w rozmowie z Vivą! Igor Janeczek, pytano o to, czy Joannie Racewicz udało się spełnić niełatwą rolę bycia pełnią rodziny. Takiej relacji matki i syna można tylko pozazdrościć! Życzymy wszystkiego najlepszego.
Joanna Racewicz ma się czym pochwalić, jeśli chodzi o sylwetkę! Zobaczcie gorące zdjęcia gwiazdy w bikini w naszej galerii poniżej.