Joanna Racewicz szczerze o Donaldzie Trumpie. "Czeka nas spory odlot"

2025-01-21 12:47

Joanna Racewicz to jedna z bardziej znanych polskich dziennikarek. Od lat komentuje obecną sytuację polityczną w kraju i na świecie. W najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu" wyjawiła, co sądzi o nowym prezydencie Stanów Zjednoczonych. Nie ma dobrych wieści.

Amerykanie już po raz 47. wybrali głowę państwa. Został nim ponownie Donald Trump. 20 stycznia 2025 roku na Kapitolu polityk został zaprzysiężony na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przysięgę złożył również nowy wiceprezydent USA J. D. Vance. Na uroczystości na Kapitolu w Waszyngtonie pojawili się także m.in. Joe Biden, Kamala Harris, Bill Clinton, Barack Obama oraz przedstawiciele biznesu - Elon Musk, Mark Zuckerberg czy Jeff Bezos. Oczy całego świata zwróciły się w stronę USA. W tym Joanny Racewicz, która skomentowała całą sytuację.

Zobacz też: Racewicz czerwona jak dorodna malinka, Kinga Dębska w piżamie i szlafroku, Zawadzka zapięta pod szyję. Pokaz Deni Cler 2025

Joanna Racewicz szczerze o prezydenturze Donalda Trumpa

Joanna Racewicz w rozmowie z "Super Expressem" wyjawiła jakie konsekwencje może mieć wybór Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dziennikarka nie ma dobrych wieści. Według niej najbardziej może ucierpieć Polonia zamieszkująca USA.

Niewątpliwie można by powiedzieć, że czeka nas spory odlot... przepraszam, to oczywiście żart, ale cały paradoks tej sytuacji również tkwi w tym, że ten człowiek miał ogromne poparcie części Polonii mieszkające w Stanach. No i teraz o ironio ci ludzie mogą paść, biorę to w cudzysłów, pierwszymi ofiarami jego czystek związanych z nielegalną, jak on to nazywa imigracją - powiedziła "Super Expressowi" Joanna Racewicz.

Racewicz nie kryła obawy, że najbardziej mogą ucierpieć imigranci, którzy jakiś czas temu osiedlili się w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarka przyznała, że te osoby są najbardziej narażone.

Skończyło się zaprzysiężenie 47. prezydenta, może trzeba zapiąć pasy i czekać, na to, co nas czeka. To wysadzenie z siodła może być bardzo bolesne. To są ludzie, którzy mieszkają tam lata, mają swoje biznesy, mają swoje dzieci w amerykańskich szkołach. Mogą gorzko zapłacić - dużo, słono zapłacić za to, co się będzie działo. Nie chcę takiego banału opowiadać, że czekają nas ciekawe czasy i mówić tego wszystkiego o ciekawych czasach, ale niewątpliwie będą arcyciekawe - powiedziała Joanna Racewicz "Super Expressowi".

Zobacz też: Joanna Racewicz ostro o wynikach wyborów w USA. "Trzymaj się, Ameryko. Strzeż się, Polsko"

Zobacz naszą galerię:

Rozmawiała Julita Buczek

Sonda
Śledzisz karierę Joanny Racewicz?
Joanna Racewicz pomaga kobietom w potrzebie. Gwiazda ma własną fundację
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki