Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie miała łatwo w relacji z Adamem. Oboje niby chcieli się poznać i nawiązać więź, to znów się od siebie oddalali. W końcu, gdy nadszedł czas decyzji on chciał rozwodu, a ona pozostania w małżeństwie. Jednak czas mijał, a tym dwojgu nie udało się dogadać. Co więcej, widzowie programu mogli dowiedzieć się, że Adam od początku chciał mieć młodszą od siebie żonę i to młodszą kilka lat, a Asia była starsza. Zresztą, nie tylko to dzieliło małżonków. Ostatnio Asia odwiedziła szczęśliwą parę z programu: Łukasza i Oliwię. Małżonkowie założyli kanał na You Tube "Zakuchtani" i w jednym z odcinków gościem była właśnie Joanna. Widzowie śledzący losy pary mogli się zdziwić tym, co ujawniła ich rozmówczyni.
Joanna wyznała, że nadal jest żoną Adama! Rozwodu jeszcze nie ma, choć program był nagrywany wczesną wiosną 2019 roku, czyli ponad rok temu. Jak wyznała Oliwi i Łukaszowi wszystko opóźniło się przez koronawirusa: - Jeszcze jest moim mężem... Przez koronę... Adwokatka mówiła, że to na jednej rozprawie skończy... 14 lutego dostałam dopiero pozew o rozwód - ujawniła. Oliwia i Łukasz byli tym faktem mocno zaskoczeni. Dziewczyna wyznała też jakie były kulisy, przyznała: - Zrobili taką dramę i z tą moją mamą... No, fakt ona taka jest, no ale też to tak nakręcili za bardzo - oceniła.
Czytaj: Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" MŚCI SIĘ na Adamie?! Wreszcie może to zrobić