Phoenikx przez kilkanascie miesięcy ubierał się jak prawdziwy lump, sprawiał wrażenie pijanego lub pod wpływem narkotyków. Dzięki tym działaniom wszyscy uwierzyli w upadek aktora. Zarzucano mu nawet, że oszalał i jest psychicznie chory. Okazuje się jednak, że Pheonix tak naprawdę tylko odgrywał napisaną przez siebie rolę.
- Inspiracją było obejrzenie "Big Brothera", w którym wszystko jest wyreżyserowane, a ludzie w to wierzą - mówi Joaquin.
Największy przekręt aktora był cały czas nagrywany i powstanie z tego film.