Johansson chce się bawić z prezydentem

2008-12-16 20:30

Scarlett Johansson (24 l.) jest bardzo zaangażowana politycznie. W pełni popiera Baracka Obamę i marzy o pojawieniu się na nadchodzącym balu prezydenta.

Aktorka wiąże ogromne nadzieje z nadchodzącym rokiem, w którym Barack Obama zostanie zaprzysiężony na pierwszego afroamerykańskiego prezydenta USA. Scarlett wyjawiła nawet, że najpiękniejszym prezentem gwiazdkowym, jaki mógłby jej podarować mąż Ryan Reynolds (32 l.), byłyby bilety na inauguracyjny bal nowego prezydenta.

- Jestem bardzo podekscytowana tym balem i polityką. Rok 2009 będzie niesamowity! - powiedziała aktorka.

Jak donosi gazeta "The Mirror", bilety na inauguracyjny bal nowego prezydenta są sprzedawane na portalu aukcyjnym eBay po kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki