John, co zupełnie do niego niepodobne, odpowiedział na wszystkie pytania amerykańskich dziennikarzy, którzy oczywiście chcieli wiedzieć wszystko o jego związku z Jennifer Aniston.
- Byłbym dobry w oświadczynach. Wymyśliłbym coś oryginalnego. Tak, z pewnością byłbym bardzo kreatywny - powiedział Mayer.
Muzyk nie zaprzeczył, że chciałby kiedyś założyć rodzinę.
- Nie wierzę, że istnieje osoba, która po prostu stanęłaby z tobą twarzą w twarz i powiedziała, że nie chce założyć rodziny. Jeśli ktokolwiek mówi wam, że tego nie chce, to znaczy, że kłamie - stwierdził John.
Czekamy na te oświadczyny. Czyżby szczęściarą miała się okazać właśnie Jennifer?