Johnny Depp chciałby się "zapuścić"

raf

2009-05-25 20:25

Johnny Depp (46 l.) zaczyna powoli marzyć o emeryturze. Gwiazdorowi przeszkadza, że wciąż musi przesadnie dbać o siebie i - jak sam powiedział - nie może ze spokojem popracować nad swoim "piwnym mięśniem".

Najnowsze z działu

W tle wielkie gwiazdy

Daniel Olbrychski ujawnił historię o swojej córce Weronice. "Rozczarowanie dziecka było straszne"

To może rzutować na jej wizerunek

Powiedział, że Julia Wieniawa jest "opryskliwa i roszczeniowa". Mocne słowa

Ujawniamy!

"Pytanie na śniadanie" bije konkurencję na głowę! Są dokładne wyniki. Którą gwiazdę programu widzowie oglądają najchętniej?

O wszystkim opowiedział

Zakościelny dogłębnie poruszony. Ktoś zaczepił jego mamę w sklepie. Pani Lucyna była w szoku

Potworne cierpienie

Doda musiała od nowa uczyć się chodzić! Mrożący krew w żyłach sekret wyszedł na jaw

Depp z niecierpliwością wyczekuje momentu zakończenia kariery aktorskiej, ponieważ obecne zobowiązania i kontrakty nie pozwalają mu na radykalną zmianę wyglądu.

Uwielbiany przez widzów Jack Sparrow z "Piratów z Karaibów" rozpoczął karierę w 1984 roku jako jedna z ofiar Freddy’ego Kruegera w horrorze "Koszmar z ulicy Wiązowej". Po dwudziestu pięciu latach aktorskiej kariery Johnny stał się jednym z najlepiej opłacanych aktorów na świecie. Jednak jak na gwiazdora najwyższej rangi emerytalne plany Deppa są bardzo skromne.

- Chcę być po prostu normalnym staruszkiem z piwnym brzuchem - mówi Depp. - Chcę sobie najzwyklej w świecie siedzieć na werandzie domu we Francji i gapić się na trawnik i kwiatki - powiedział aktor.

Zanim Johnny przejdzie na emeryturę, będziemy mogli go najpierw zobaczyć w thrillerze "Public Enemies", który pojawi się na ekranach polskich kin 21 sierpnia.