Sądowa batalia Johnny'ego Deppa oraz Amber Heard trwa od 2017 roku. Po burzliwym rozstaniu pary w mediach pojawiły się informacje, jakoby jeden z największych gwiazdorów Hollywood stosował przemoc w czasie trwania jego małżeństwa z aktorką znaną m.in. z filmu "Aquaman". Brytyjski "The Sun" określił go wówczas mianem "żonobijcy". Johnny Depp wystosował wówczas pozew o zniesławienie przeciwko tabloidowi, jednak przegrał sprawę - sąd uznał, że większość oskarżeń Amber Heard jest prawdziwa. Aktor utrzymywał, że to była żona stosowała wobec niego przemoc, co miały potwierdzać jego zeznania.
11 kwietnia rozpoczął się kolejny proces Johnny'ego Deppa i Amber Heard. Sprawą zajmuje się sąd w Fairfax w stanie Wirginia. Amerykańskie media jeszcze przed rozpoczęciem sprawy nadały jej miano "procesu dekady". Aktor, który po rozwodzie wypłacił swojej byłej żonie 7 milionów dolarów, będzie domagać się od niej odszkodowania w wysokości 50 milionów dolarów. Johnny Depp oskarżył Amber Heard o zniesławienie w jej felietonie opublikowanym na łamach "Washington Post" w 2018 roku. W tekście co prawda nie pojawia się jego nazwisko, aktorka jednak opisała przemoc, jakiej miała doświadczać, a oczywiste dla czytelników jest, że winnym miał być jej były mąż.
- Pani Heard nie jest ofiarą przemocy domowej, tylko sprawczynią. Pan Depp nigdy nie stosował przemocy względem pani Heard. Jej zarzuty pod jego adresem były niezgodne z prawdą. To element wymyślnego oszustwa, które miało zapewnić pani Heard dobrą prasę i pomóc jej w karierze - pisał cytowany przez portal TVN24 prawnik gwiazdora.
Przypomnijmy: w wyniku oskarżeń wysuniętych przez Amber Heard Johnny Depp stracił angaże w takich produkcjach jak "Fantastyczne zwierzęta", gdzie wcielał się w postać Gellerta Grindelwalda, czy "Piraci z Karaibów", gdzie stworzył kreację Jacka Sparrowa. Co więcej, został całkowicie wykluczony z Hollywood. Dopiero ostatnio poinformowano, że otrzymał on angaż we francuskim filmie. Amber Heard z kolei, mimo kontroskarżeń Deppa, nie straciła żadnej ze swoich ról i wciąż rozwija się zawodowo.
Przeczytaj też: Britney Spears jest W CIĄŻY! Radosną nowiną podzieliła się z fanami
Wydarzenia rozgrywające się na sali sądowej będą transmitowane na antenie amerykańskiej stacji Court TV. W roli świadków w procesie pojawią się m.in. Ellen Barkin, Elon Musk, Paul Bettany, James Franco oraz reprezentanci Warner Bros. Proces Deppa i Heard potrwa sześć tygodni. Jak deklarował Ethan Nelson, szef kanału, stacja zapewni "nie tylko transmisję, ale także komentarze specjalistów, aby widzowie nie ulegali manipulacjom pojawiającym się w mediach". W sprawie uczestniczyć będą nie tylko strony oraz świadkowie, ale również biegli, których zabrakło w procesie Deppa przeciwko "The Sun". Pojawią się także materiały dowodowe przedstawione przez obie strony.
Sprawdź, która gwiazda mogłaby zostać Twoją przyjaciółką!