Aktor niechętnie wraca w rozmowach do wydarzeń z przeszłości. Chociaż dobrze wie, jak się o nim mówi, stara się za wszelką cenę uwolnić od nieprzychylnych mu określeń:
- Kiedyś piłem na umór, ćpałem, ale nigdy nie byłem tak nieokrzesany, jak mówiła prasa. Miałem w życiu wiele doświadczeń z narkotykami, ale nigdy nie byłem uzależniony. Nocne życie to już przeszłość. Dziś jestem człowiekiem w pełni odpowiedzialnym - powiedział w rozmowie z "Na Żywo".
Przeczytaj koniecznie: Vanessa Paradis: Nie wyjdę za mąż za Deppa