Rutowicz (25 l.) ostatnio postanowiła zmienić swój wizerunek. Nie chce być postrzegana jako idiotka z różowym koniem u boku. Marzy jej się zupełnie inna kariera.
Znany specjalista od kreowania wizerunku, człowiek, który jak mag wykreował najbardziej kontrowersyjnego polityka Andrzeja Leppera (55 l.), wierzy, że Jolanta mogłaby podzielić los polityka Samoobrony. A nawet zajść o wiele dalej.
- Ona powinna wziąć udział w wyborach do europarlamentu - z pewnością w głosie mówi nam Piotr Tymochowicz (46 l.). - Na pewno by te wybory wygrała. I mówię to zupełnie poważnie. Jedni głosowaliby na nią, bo kojarzą jej nazwisko, inni dla żartu. To taki syndrom znanego z "Big Brothera" Sebastiana Florka (38 l.), który dostał się kilka lat temu do Sejmu - tłumaczy.
Tymochowicz twierdzi nawet, że Rutowicz nie powinna zmieniać swojego wizerunku.
- Jeśli zrobi z siebie niewiniątko, to jej popularność spadnie - wyrokuje specjalista.
Gdyby jednak Jolanta nie wzięła sobie do serca słów Tymochowicza, proponujemy jej, by zaczęła kreować się na seksbombę.
W końcu brakuje nam w kraju rodzimej Marilyn Monroe. Jeśli to jednak nie jest po myśli Jolanty, może niech zostanie gospodynią domową. Jedyny problem to tipsy, które niestety musiałaby zdjąć. W końcu jak być perfekcyjną panią domu z 10-centymetrowymi paznokciami?