Jola zakupiła już bilet do Londynu. W jedną stronę...
- Ten wyjazd ma związek z moimi planami zawodowymi, ale również z życiem prywatnym. Mam bilet do Anglii tylko w jedną stronę. A tam już ktoś na mnie czeka. Z Londynu jedziemy dalej. A najśmieszniejsze jest to, że zupełnie nie wiem, dokąd... - oznajmiła Jola w "Fakcie".
Najwyraźniej Jolę bardzo ubodło, że w Polsce nie została doceniona. Ktoś ukradł jej konia, ludzie się z niej śmiali, program z Jarkiem Jakimowiczem (40 l.) w TV4 okazał się klapą. Może tam, gdzie wyjedzie, trafi na bardziej podatny grunt pod wielką karierę?