No cóż, kulinarne wpadki i katastrofy w kuchni zdarzają się nawet najlepszym!
- Przyznaję, że czasem coś przypalę. Słynę z bezy. Beza Pavlova jest krucha, delikatna, z bitą śmietaną i owocami. Na górę najczęściej sypię płatki migdałowe, które trzeba przez chwilę prażyć, więc je wrzucam na patelnię, odwracam się, robię coś innego, zapominam, że je wrzuciłam na patelnię i bywa, że je przypalam - zdradza „Super Expressowi” Jola.