Jolie i Pitt nie zostawią Orleanu

raf

2008-12-09 17:10

Angelina Jolie (33 l.) wyjaśniła, dlaczego ona i Brad Pitt (45 l.) nie mogą wyjechać z Nowego Orleanu. I nie chodzi wcale o pomoc ofiarom huraganu Katrina. Głównym powodem jest tamtejsza kuchnia, którą uwielbiają ich dzieci.

Najnowsze z działu

Dziennikarz nie dawał za wygraną

Małgorzata Rozenek-Majdan potwierdziła to w programie na żywo. Domysły były od miesięcy

Płyną smutne wieści

Nie żyje znana aktorka. Grała w "Stawce większej niż życie", miała 94 lata

Piękna piosenka została odświeżona

Powstaje nowa wersja utworu "Moja i twoja nadzieja". Gwiazdy wspierają powodzian

"Mamy wspólnego psa"

Smutna wiadomość potwierdzona. Małgorzata Ohme rozstała się z partnerem

Okazja jest, ludzie są

79-letni Olbrychski planuje kolejny ślub! Przełamie nawet niechęć do Kościoła

Hollywoodzka gwiazda mieszka obecnie w Nowym Orleanie z sześciorkiem swoich dzieci. Przeprowadziła się tam z powodu Brada, który pracuje nad nowym filmem "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Nie było to wielkim poświęceniem, bo choć mają wiele domów na całym świecie, to - jak Angelina sama przyznała - w Nowym Orleanie czuje się świetnie.

Poza tym Nowy Orlean ma świetną kuchnię. Angelina i Brad upodobali sobie zwłaszcza francuską knajpkę "Verti Marte", do której chodzą razem z dziećmi.

- Nasze dzieci kochają to miejsce. Uwielbiają także szkołę i poznanych tu przyjaciół, ale przede wszystkim kochają "Verti Marte". Kiedy przychodzimy do tego miejsca, czujemy się jak w domu. Do tego poznaliśmy tutaj wielu przyjaciół - powiedziała Angelina.

A my mieliśmy złudzenia, że mieszkają w Nowym Orleanie, aby na miejscu dalej pomagać ofiarom huraganu Katrina...