Przez zbrodnie Józefa Stalina, Chrese Evans nie miała łatwego życia. Jej matka w latach 60. ubiegłego wieku uciekła podstępem do Ameryki. Według doniesień Daily Mail, wnuczka Stalina długo nie znała prawdy o swoim pochodzeniu, o którym po latach opowiedziała jej matka. Nie miała innego wyboru - po tym, jak posłała córkę do szkoły w Sussex (Anglia) przed budynkiem aż zaroiło się od paparazzi, którzy doskonale wiedzieli, kim jest.
NIE PRZEGAP:W takich warunkach mieszka Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Daleko im do luksusów, dotarliśmy do zdjęć [GALERIA]
- Dla mnie Stalin był jedną z trzech osób na zdjęciu tych, którzy wygrali drugą wojnę światową: Churchill, Roosevelt i on! Pewnego razu mama poprosiła mnie, żebym usiadła i uważnie jej wysłuchała. Od niej dowiedziałam się o jego zbrodniach - powiedziała Chrese Evans gazecie Komsomolskaja Prawda.
Pierwszy raz zrobiło się o niej głośno, kiedy do sieci w 2016 roku trafiło jej zdjęcie, na którym trzyma wyglądający na prawdziwy, aczkolwiek zabawkowy pistolet. Według doniesień portalu Facet.Onet.pl w 2016 roku zachorowała na nowotwór piersi. Po tym, jak udało jej się wyzdrowieć, miała odkryć w sobie zdolności paranormalne.
Wnuczka Stalina twierdzi, że dziadek powiedział jej, kiedy wybuchnie III Wojna Światowa!
Podobno wnuczka Stalina ma dwie specjalności w swoich paranormalnych zdolnościach. Pierwszą z nich jest przewidywanie zbliżających się trzęsień ziemi. Kobieta twierdzi, że w jej snach pokazuje się mapa, na którą najeżdża palcem. W miejscu, na którym się zatrzyma wystąpi kataklizm. Chrese Evans chwali się, że trafnie przepowiedziała trzęsienie ziemi w Meksyku i wulkanu Agung na wyspie Bali.
NIE PRZEGAP: Jest pilne ostrzeżenie GIS ws. mięsa z Lidla i Biedronki! Natychmiast wyrzućcie je do śmieci, spożycie może być niebezpieczne!
Drugą jej specjalnością ma być poszukiwanie zaginionych osób. Wnuczka Stalina twierdzi, że kontaktuje się z zaświatami i utrzymuje stały kontakt ze zmarłym dziadkiem. Według jej doniesień, Józef Stalin wyjawił jej, kiedy wybuchnie III Wojna Światowa. Twierdzi, że wszystko zacznie się po tym, jak zostanie zniszczona słynna dacza (domek letniskowy - przyp. red.), do której Józef Stalin udawał się na odpoczynek, i w której ostatecznie zmarł. Mieści się ona w Kuncwie nad brzegiem rzeki Moskwa.
Zarówno córka Stalina, jak i jego wnuczka odcięły się i potępiły go za dokonane przez niego zbrodnie. Ich życie nie było łatwe, bo ludzie obwiniali je za jego czyny, musiały przeprowadzać się kilkanaście razy.
- Całe życie mojej matki polegało na przeżywaniu powiązania ze Stalinem i próbowaniu prowadzenia nowego własnego życia. Oczywiście brzydziła się tym, co zrobił Stalin. Ale był okres, kiedy tak wielu ludzi uważało ją za odpowiedzialną za jego czyny, że zaczęła myśleć, że może to prawda. To takie niesprawiedliwe - powiedziała Chrese Evans w rozmowie z Daily Mail.