Na deskach teatru Buffo "Metro" gości od niemal dwudziestu lat. To prawdziwy rodzynek pana Janusza, dlatego filmowa wersja przedstawienia musi być dopracowana w każdym szczególe.
Mąż Nataszy Urbańskiej (33 l.) nie zamierza oszczędzać na tej produkcji, chce by przedsięwzięcie stanęło na najwyższym poziomie. Nie obawia się korzystać z najnowszych rozwiązań, na które pozwala dzisiejsza technika.
– Nie zamierzam oszczędzać na realizacji. Chcę, by musical "Metro" był zrobiony w trójwymiarowej technice i dopracowany w każdym calu. To oczywiście musi generować dodatkowe koszty – oświadczył "Faktowi" Józefowicz.
Produkcja nie ma jeszcze obsady. Dziś pewne jest jedynie, że wystąpi w niej Natasza Urbańska, co potwierdził w rozmowie z gazetą reżyser.
Co myślicie o tym pomyśle? Uważacie, że Józefowicz poradzi sobie z takim wyzwaniem, jak technika 3D?