- Niektórzy nie zwrócili na to uwagi w ogóle, a niektórzy z dnia na dzień przestali się do mnie odzywać. Nie wiem, z czego to wynika - przyznała gwiazda w rozmowie z "Super Expressem".
Jula jednak nie ogląda się za siebie i z dumą zapowiada premierę swojej płyty. - Będzie bardzo gitarowa, bo jestem zakochana w gitarach. Inspiracje do tekstów czerpałam z otoczenia i ludzi, którzy się w nim znajdują - zdradza młoda wokalistka.