Julia Kamińska w najnowszym wywiadzie opowiedziała o dramatycznych przeżyciach z przeszłości. Gwiazda otwarcie na łamach "Vogue" opowiedziała o przemocy w branży filmowej. Wyznała też, że sama doświadczyła molestowania, gdy była młodsza: - Gdy byłam młodsza, doświadczyłam molestowania. Wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy, choć oczywiście czułam się źle - mówi Kamińska.
Julia Kamińska doświadczyła molestowania
- Bywało też, że moje zdanie nie było traktowane poważnie. Jak większość z nas, rosłam w przekonaniu, że mam być przede wszystkim grzeczna, miła i nie sprawiać kłopotów. Teraz, jeśli zdarza się jakaś nieprzyjemna sytuacja, reaguję natychmiast - wyznała serialowa BrzydUla. Całe szczęście, że dziś Julia ma wsparcie u najbliższych.
SPRAWDŹ: Krzysztof Krawczyk wziął z ukochaną Ewą aż trzy śluby! Oto historia ich wielkiej miłości
Jej partner, Piotr Jasek nie oczekuje od niej zajmowania się domem, a wręcz namawia do działania i rozwoju kariery: - Jest przeciwieństwem mężczyzny, który oczekuje od partnerki siedzenia w domu czy poświęcenia dla rodziny - mówi aktorka.
Serialowa BrzydUla o przemocy wobec studentów filmówki
W "Vogue" aktorka grająca Ulę Cieplak odniosła się też do przemocy wobec studentów szkół filmowych: - Systemowa przemoc w ogóle mnie nie zdziwiła. Relacje władzy bywają niebezpieczne, a aktorzy są przygotowywani do realizowania czyjejś wizji, czyli wykonywania poleceń - wyznaje.
- Opisy zachowań, które czytałam w internecie, są przerażające. (...) Trzeba nie lada odwagi, żeby zwrócić się przeciwko przemocy i zmowie milczenia, która trwała od pokoleń - podsumowała Julia Kamińska.