Julię von Stein chce robić karierę muzyczną
Julię von Stein można kojarzyć przede wszystkim z programu "Królowe życia". Choć produkcja nie jest już emitowana, to Julia nadal chciała pokazywać swoje życie, więc zdecydowała się na karierę influencerki. Celebrytka nie zamierza poprzestawać tylko na pokazywaniu swojego życia. Na Stadionie PGE Narodowym ogłosiła, że chciałaby rozpocząć swoją karierę muzyczną. Wyraziła nadzieję, że już niedługo tłum będzie wiwatował na jej cześć, gdy będzie stała na scenie!
To co dzieje się w moim życiu, to było coś co dwa lata temu nie miało prawa się wydarzyć. Nikt nie wierzy, ale ja wierzę, że za rok na tej scenie będę mogła się pojawić i zaśpiewać hit – mówi w nagraniu Julia von Stein.
Julia von Stein pokazała nowego ochroniarza
Celebrytka w ostatnim odcinku filmiku na YouTubie pochwaliła się nowych ochroniarzem – Marcinem. Widzowie nie mogli jednak zobaczyć jego twarzy, ale było widać, że celebrytce mężczyzna wpadł w oko. Zaproponowała mu coś do jedzenia, ale po chwili odkryła, że niestety "nie nadają na tych samych falach".
Czy my w umowie musimy dopisać, żeby był pan dla mnie miły? – zapytała oburzona celebrytka.
Swojego ochroniarza określiła także mianem „bezczelny”.
Później panu Marcinowi najwidoczniej nie spodobał się strój Julii, bo zapytał z powątpiewaniem „Pani chce tak wyjść do ludzi?”.
Ochroniarzowi i operatorowi nie spodobał się także płaszcz Julii.
Wy się po prostu nie znacie. To jest płaszcz, który miała na sobie Whitney Houston – mówiła oburzona celebrytka.
Między Julią i panem Marcinem doszło do kilku ostrych wymian zdań, które świadczą raczej o tym, że oboje nie przypadli sobie do gustu. Niestety, nie zanosi się na romans.
"Będziesz mi kazał wybierać między miłością a pieniędzmi"?
Już w najbliższy czwartek możemy się spodziewać nowego odcinka na kanale YouTube Julii. Zgodnie z zapowiedziami, celebrytka i jej ojciec będą mieć bardzo trudną rozmowę na temat finansów.
Będziesz mi kazał wybierać między miłością a pieniędzmi? – pytała oburzona Julia swojego ojca.