Julia von Stein uczy się gotować
Julię von Stein (28 l.) możecie znać z programów "Damy i wieśniaczki" oraz "Diabelnie Boskie". Influencerka zdecydowała się pokazać swoją codzienność także na swoim kanale YouTube. W każdym vlogu Julia odsłania przed widzami swoje prawdziwe oblicze, pokazując kulisy życia pełnego wyzwań, relacji i marzeń.
W najnowszym odcinku nowy partner Marcin namówił dziedziczkę, aby zaczęła bardziej o siebie dbać i zrezygnowała z fast foodów. Cel można osiągnąć tylko w jeden sposób – ucząc się gotować. W tym celu Julia umówiła się na lekcje z kucharzem warszawskiej restauracji, aby pokazał jej, jak przygotowuje się poszczególnie potrawy, które mogłaby odtworzyć w domu.
Na pierwszy ogień poszedł omlet z dodatkami. Z tym zadaniem Julia poradziła sobie śpiewająco! Później był wykwintny obiad z warzywami i mięsem, a na deser naleśniki z pomarańczami.
Wychodzi na to, że Julia von Stein ma prawdziwy talent do gotowania! Jej dania smakowały nawet operatorowi kamery, który na ogół ma średnie zdanie o jej umiejętnościach kulinarnych.
Julia von Stein pomyliła szalotkę z szarlotką
Podczas pracy w kuchni Julia opowiedziała także historię o tym, jak pomyliła szalotkę z szarlotką i do teraz już pamięta, jak rozróżnić te dwie rzeczy. Gdy kucharz w restauracji pokazał jej to warzywo, to od razu wiedziała, co to jest. Okazało się bowiem, że miała przygodę z kuchnią, gdy przeprowadziła się do Warszawy. Znalazła wtedy pracę jako pomoc kuchenna:
- Kiedyś szef kuchni poprosił mnie o szalotkę. Ja przyniosłam szarlotkę – wyznała ze śmiechem Julia.
- Oj, to grubo było – skomentował jej rozmówca.
Cały odcinek znajdziecie poniżej!