Julia von Stein w niewybrednych słowach o swoim pochodzeniu. "To jest złe towarzystwo"

2025-01-14 22:22

Rodzina Julii von Stein od pokoleń jest związana z branżą funeralną. Jej dziadek, założyciel firmy, rozpoczął od skromnego zakładu pogrzebowego, który z czasem przerodził się w prawdziwe imperium, którego Julii jest dziedziczką. Celebrytka chętnie korzysta z dobrodziejstw swojego materialnego statusu, ale w niektórych kwestiach nie boi się wybić na towarzyską niepodległość. O środowisku, z którego się wywodzi, nie ma najlepszego zdania.

Julia von Stein

i

Autor: Instagram

Julia von Stein to dziedziczka wielkiego biznesu funeralnego

Julia von Stein – nazwisko, które brzmi jak z hollywoodzkiego filmu, a jednak kryje za sobą polską milionerkę, celebrytkę i dziedziczkę imponującego biznesu funeralnego. Zamiast unikać blasku fleszy, Julia zbudowała wokół siebie wizerunek silnej, niezależnej kobiety, która nie boi się mówić o tematach tabu – nawet tych związanych ze śmiercią.

Mimo że Julia nie musi martwić się o pieniądze, w swoim życiu zawodowym postawiła na niezależność. Wspiera firmę ojca, ale także rozwija się medialnie. Karierę telewizyjną zaczynała od popularnych reality show, by z czasem i w tej dziedzinie postawić na samodzielność. Jesienią 2024 wystartowała ze swoim kanałem na YouTube, gdzie co tydzień pojawia się kolejny odcinek jej video bloga.

Zobacz: Julia von Stein szuka domu blisko kościoła. Chce mieć własną kaplicę

Celebrytka nie ceni środowiska, z którego pochodzi: "psychiatra się należy obowiązkowo"

Rodzina Julii von Stein od pokoleń jest związana z branżą funeralną. Jej dziadek, założyciel firmy, rozpoczął od skromnego zakładu pogrzebowego, który z czasem przerodził się w prawdziwe imperium. Firma rodzinna obsługuje zarówno standardowe ceremonie pogrzebowe, jak i ekskluzywne, luksusowe pożegnania, które przyciągają uwagę mediów i elit.

Nie przegap: Tak Julia von Stein wyglądała w młodości. Celebrytka zmieniła nawet imię!

Julia odziedziczyła nie tylko bogactwo, ale także smykałkę do biznesu. Od młodości była przygotowywana do przejęcia sterów rodzinnej firmy. Nie boi się też luksusu w tej branży – organizowała pożegnania, które bardziej przypominały ekskluzywne gale niż tradycyjne ceremonie. Jak się jednak okazuje, o środowisku bogaczy nie ma najlepszego zdania. Co jej daje rodzinna fortuna?

Daje ci to, że jesteś dużo bardziej zepsuta, że tak naprawdę psychiatra się należy obowiązkowo, że to jest towarzystwo, które ćpa, chleje i się dup*ą na prawo i lewo. To jest złe towarzystwo, z którego ja pochodzę, jeśli chodzi o rodzinę. Tak wyglądają dzieci z zamożnych rodzin. (...) Bardzo mało ludzi z takich rodzin osiąga jakiś sukces, bo zwykle spoczywa na laurach albo, niestety, przedup** majątek pokoleń 

- wyznała w rozmowie z ShowNews.

Zobacz galerię: Kim jest tata Julii von Stein?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki