Julia von Stein to postać, która w krótkim czasie zyskała status jednej z najbardziej rozpoznawalnych celebrytek w Polsce. Gwiazda "Królowych życia" i "Diabelnie boskich" ma sporo pomysłów na siebie i z każdym dniem przyciąga coraz większą uwagę mediów i fanów. Mimo kontrowersji, które czasem towarzyszą jej karierze, Julia nie boi się nowych wyzwań. Właśnie postanowiła otworzyć nowy rozdział w swojej karierze.
Zobacz też: Julia von Stein rozpoczyna muzyczną karierę. Wyjaśnia skąd ten pomysł
Kariera Julii von Stein
Julia von Stein zaczynała jako influencerka. Na Instagramie publikowała zdjęcia z podróży, modowe stylizacje i fragmenty swojego luksusowego życia. Jej wyczucie stylu, elegancja i pewność siebie szybko przyciągnęły uwagę internautów, a także marek modowych i kosmetycznych, które zaczęły z nią współpracować. W krótkim czasie liczba fanów profilu zaczęła rosnąć. Obecnie obserwuje ją ponad 360 tys. osób. Niedawno wystartowała także ze swoim vlogiem na YouTube, gdzie dokumentuje ważne życiowe momenty. W planach ma także karierę wokalną, do której skrupulatnie się przygotowuje.
Rodzina Julii von Stein
Ale życie Julii to nie tylko moda i blask fleszy. Choć niechętnie mówi o swojej prywatności, wiadomo, że celebrytka ma bliskie relacje z rodziną i przyjaciółmi, którzy odgrywają ważną rolę w jej życiu. Szczególna więź łączy ją z tatą, który pojawia się również w jej relacjach postach. Zachwycił również widzów vloga celebrytki.
Czy twój ojciec może złożyć własny kanał? Mimo takiego hajsu widać, że mu absolutnie nie od...ło. Jest absolutnie autentyczny i p...doli konwenanse. Twardo stąpa po ziemi, wie, skąd przyszedł i dokąd zmierza. Widać że gdyby jutro przyszło mu żyć w biedzie, to też by sobie poradził. Szacunek. Słuchaj się taty mała.
- czytamy w komentarzach pod ostatnim odcinkiem vloga.
Nie przegap: Julia von Stein ma dość. Rzuciła telewizję i dom pogrzebowy. Jej ojciec aż złapał się za głowę
Relacje Julii z tatą - nie zawsze było idealnie
Julia przyznaje, że jej relacje z tatą nie zawsze były idealne. Była taki czas, że często się kłócili i nawet obrażali na siebie. Teraz uwielbiają razem spędzać czas.
Moja relacja z Tatą nie zawsze wyglądała tak jak teraz. Latami darliśmy koty, kłóciliśmy się do takiego stopnia, że nie odzywaliśmy się do siebie tygodniami. Chyba oboje musieliśmy dorosnąć. Czasami śmiejemy się z Tatą, że to telewizja pogodziła nas na dobre. Zawsze marzyłam o takiej relacji Tata - Córka. Dla mnie to kolejny dowód na to, że marzenia się spełniają.
- pisze w jednym z postów 27-latka.
Spodziewana niespodzianka od taty. Julia nie ucieszyła się z prezentu?
W niedawnej relacji na Instagramie Julia pokazała kadry z wizyty ojca u niej w domu. Mężczyzna przyjechał do córki z niewielką walizeczką, w której zmieścił między innymi dwie rolki papieru toaletowego, pastę do zębów i mydło. Z ich rozmowy dało się wywnioskować, że podczas jednej z wcześniejszych wizyt u córki zaobserwował brak papieru i pasty, a mydło miało nieodpowiedni kształt, więc tym razem się "zabezpieczył". Zapytany o prezent urodzinowy dla córki, bez namysłu odpalił:
W prezencie Ci zostawię dwie rolki papieru i porządną pastę.
Czym zajmuje się ojciec Julii von Stein
Ojciec Julii von Stein - Bogdan Steinhoff od 1988 roku prowadzi rodzinny biznes funeralny, który przejął po swoim ojcu Władysławie. To zakład pogrzebowy z tradycjami sięgającymi czasów przedwojennych, znany i ceniony w Tarnowie. Przez wiele lat z zakładem zawodowo związana była również Julia - do jej zadań należało projektowanie trumien oraz makijaż.