Za nami telewizyjny debiut Julii Wieniawy. Gwiazda zaśpiewała dwa utwory: "Zanim zrozumiesz" w duecie z Anitą Lipnicką (47 l.) oraz "Rozkosz" - swój najnowszy singiel. Tuż po występie fani zwracali uwagę na problemy z nagłośnieniem, jakie wystąpiły podczas Bestsellerów Empiku. Mimo to większość osób pozytywnie wypowiedziała się o debiucie młodej gwiazdy.
Jak Julia Wieniawa poradziła sobie podczas występu na żywo?
Julia Wieniawa podczas gali Bestsellerów Empiku wyznała, że w 2022 roku planuje skupić się przede wszystkim na muzyce. Jej pierwszy występ na żywo wzbudził duże emocje, a w sieci pojawiło się sporo komentarzy od pozytywnie zaskoczonych internautów. Użytkownicy Twittera pisali między innymi, że głos Wieniawy na żywo brzmi niemalże tak samo jak w wersjach studyjnych utworów.
Nieco ostrożniej na temat wokalnych popisów Julii wypowiedziała się Monika Olejnik (66 l.). Redaktor Pudelka spytał dziennikarkę o ocenę tego, jak poradziła sobie gwiazda.
"Słyszałam ją razem z Anitą Lipnicką i Anita Lipnicka jest wielką piosenkarką" - powiedziała wymijająco Olejnik. Na pytanie o Wieniawę odparła, że "pewnie zostanie". Reporter próbował dowiedzieć się, co dokładnie sądzi dziennikarka, ta jednak nie dołączyła do grona osób zachwyconych debiutem gwiazdy.
Koniecznie sprawdź: Tak naprawdę brzmi imię i nazwisko Moniki Olejnik. Mało kto o tym wie! Zaskoczenie gwarantowane
Tego nie wiem, nie może pan tego ode mnie wymagać... To nie jest jak "Buszujący w zbożu". Jedna książka i to jest bestseller dla wszystkich pokoleń. Trzeba poczekać i zobaczyć.
A co Wy sądzicie o debiucie Julii Wieniawy? Dobrze wypadła na scenie?