Julia Wieniawa zaistniała w show biznesie dzięki roli Pauli w serialu TVP "Rodzinka.pl". Tuż po zakończeniu emisji telewizyjnego hitu, młoda aktorka zaczęła dostawać coraz więcej propozycji zawodowych. Dziś ma już na swoim koncie role w wielu filmach i serialach, m.in. w: "Small World", "W lesie dziś nie zaśnie nikt", "Sala samobójców. Hejter" czy "Zawsze warto". Nie brakuje jej również na scenie. W licznych wywiadach Julia podkreślała, że w 2022 roku pragnie skupić się na muzyce, ale nie zawiesza swojej działalności aktorskiej. Jej piosenki: "Rozkosz", "Nie mam dla Ciebie miłości" czy "Nie mów" zostały docenione przez jej liczne grono fanów. Jak widać, tempo jej życia jest bardzo intensywne, co czasem generuje destrukcyjny stres. Julia Wieniawa opublikowała niedawno w sieci relację, na której widzimy, jak zalewa się łzami. W ten sposób chciała uświadomić swoim fanom coś bardzo ważnego.
Julia Wieniawa zalała się łzami. Co się stało?
Użytkownicy mediów społecznościowych często pokazują w sieci tylko pozytywną stronę ich życia. Julia Wieniawa przeciwstawiła się tej praktyce i zaprezentowała w Internecie swoje smutne oblicze. Na zdjęciu opublikowanym w relacji na Instagramie, widzimy płaczącą Wieniawę, która po chwili wyjaśniła obserwatorom, co się stało.
"Stres + niewyspanie + presja nałożona przez samą siebie + moja wspaniała tarczyca + ogrom bodźców = sinusoida emocjonalna. Wstawiam tylko po to, żebyście wiedzieli, że nie zawsze jest cukierkowo, jak to się wydaje na Instagramie, i jeśli też macie czasem wszystkiego dość i łapiecie doła - it's ok, it's normal", napisała.
Po chwili pocieszyła swoich fanów, zapewniając ich, że płacz to nic złego.
"Przyjmijcie to i nie walczcie z tym. Czasem trzeba sobie popłakać, żeby się oczyścić, a potem dalej walczyć o swoje", podsumowała Wieniawa.