Mimo młodego wieku Julia Wieniawa ma na swoim koncie sporo zawodowych sukcesów. Jakiś czas temu po raz pierwszy zaprezentowała swój wokal na żywo, a następnie zapowiedziała, że w 2022 roku zamierza skupić się na muzyce. Przed czekającym ją pracowitym sezonem postanowiła jednak naładować baterie - gwiazda wybrała się na wakacje na Bali.
Gwiazda ochoczo dokumentuje swój wyjazd - na jej profilu na Instagramie, wokół którego zebrała się 2-milionowa publiczność, pojawiają się coraz to nowsze zdjęcia oraz nagrania ze słonecznej indonezyjskiej wyspy. W ciągu ostatnich kilku dni Julia Wieniawa pochwaliła się między innymi nowym tatuażami. Zapewne nie spodziewała się jednak, że otrzyma falę negatywnych komentarzy...
Internauci krytykują tatuaże Julii Wieniawy
"Zrobiłam to" - napisała w opisie pod zdjęciami nowych tatuaży wykonanych metodą handpoke. Pokazała także fotki ze studia, na których widać, jak wyglądał sam proces. To właśnie one wzbudziły duże kontrowersje.
Internauci zwrócili uwagę na fakt, że Julia Wieniawa wybrała studio, w którym nie przestrzega się podstawowych zasad higieny - leżała na brudnym materacu, na którym znajdowały się ślady stóp i sporo kurzu, do wykonania tatuaży nie używano maszynki, a jego twórca miał na sobie dziurawe rękawiczki. Brak sterylności nie był jednak jedynym zarzutem. Fani zauważyli bowiem, że tatuaże zostały wykonane na opalonej skórze, a krótko później Julia Wieniawa opalała się i kąpała w najlepsze...
"Ja bym się bała w takich warunkach"
"Nie powinno się wykonywać na poparzonej słońcem skórze"
"Warunki jak w piwnicy menela, te odciśnięte ślady stóp na skaju"
"Mogłaś się zarazić niezłym syfem"
"O tatuowaniu wiesz tyle co o zdrowym odżywianiu, czyli nie za wiele" - krytykują internauci i zalecają Julii Wieniawie wykonanie badań pod kątem chorób zakaźnych.
"Oprócz okropnie niesterylnych warunków, widać na pierwszy rzut oka, że ten człowiek robi to strasznie źle, każdy jego tatuaż w galerii jest rozbabrany i przeryty. Myślę, że zrobienie go na świeżo opalonej skórze i brak opatrunku to najmniejsze problemy, bo zagoi się on po prostu BARDZO ŹLE"
Koniecznie przeczytaj: Anna Dec rok temu przeżyła dramat. Teraz ogłosiła radosną nowinę! Pogodynka TVN jest w ciąży
"Polecam sterylne warunki do dziarania się i przydałoby się też nie wprowadzać w błąd ludzi, którzy widzą tego typu posty i niekoniecznie się znają" - przestrzegają inni tatuażyści.
Na TikToku pojawił się także komentarz Inez Janiak-Molęckiej, która zawodowo zajmuje się tatuowaniem. Zauważyła ona, że skutkiem wykonania tatuażu w warunkach, jakie wybrała Julia Wieniawa, może być m.in. zarażenie HIV. Krytykuje także fakt, że gwiazda już dzień później opalała się i kąpała, czego absolutnie nie powinna była robić.
Polecany artykuł:
Julia bardzo ładnie śpiewa, ale ma też wpływ na ludzi i jest influencerką, aktorką. I nie powinna pisać na swoim profilu, że handpoke to nie rana i krew nie leci, więc można go k**wa zrobić na Bali i iść się wykąpać i opalić. Nie - nie można! Influencerzy nie zawsze mają rację i często pier**lą głupoty - skrytykowała.
Co o tym sądzicie - odbieracie zachowanie Julii Wieniawy jako promowanie szkodliwych zachowań czy zwykłą wpadkę wynikającą z niewiedzy?
Zobaczcie w naszej galerii zdjęcia z mieszkania Julii Wieniawy!