Julia Wróblewska została zaatakowana! Koleżanka chciała z niej zrobić inwalidkę

2019-01-23 10:57

Julia Wróblewska (21 l.) zapłaciła wysoką cenę za sławę. Aktorka po roli w "Tylko mnie kochaj" była regularnie atakowana przez rówieśników, a jedna z "koleżanek" chciała z niej zrobić inwalidkę. Aktorka opowiedziała o tych traumatycznych przeżyciach w "Dzień Dobry TVN".

Koleżanka chciała zrobić z niej inwalidkę

i

Autor: red se

Julia Wróblewska zdobyła sławę jako sześciolatka, kiedy zagrała główną rolę w filmie "Tylko mnie kochaj". Od tego czasu gości na ekranach. Wystąpiła m.in. w serii filmów "Listy do M." i regularnie możemy ją oglądać w "M jak miłość".

21-latce przyszło zapłacić wysoką cenę za sławę. W rozmowie z Agnieszką Jastrzębską wyznała, z jakimi problemami musiała się mierzyć i jaka była cena zdobycia popularności w tak młodym wieku. Julia Wróblewska zmagała się z ogromną zawiścią rówieśników. Jak dowiadujemy się z rozmowy w "Dzień Dobry TVN", inne dzieci jej nie lubiły, niejednokrotnie ją zaczepiały, ciągnęły za włosy i ręce. Dziewczynki zazdrościły jej gry u boku Macieja Zakościelnego oraz sympatii dorosłych. Doszło nawet do sytuacji poważnie zagrażającej życiu Julki. - Jedna dziewczynka chciała mnie kiedyś zrzucić z trzech metrów na ziemię – powiedziała mi, że jak będę inwalidką, to nie będę grać w filmach - wyznała Wróblewska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki