Julia Żugaj czuje się przytłoczona przez swoich fanów? "To jest trochę dziwne"

Julia Żugaj: Idolka nastolatek faworytką do wygranej w "TzG"

Julia Żugaj ma zaledwie 24 lata, a już udało jej się zdobyć spore grono obserwujących. Swoja internetową karierę zaczęła w 2018 roku na platformie Musical.ly, która później przekształciła się w TikToka. Zamieszczała tam głównie filmiki związane z tańcem, muzyka oraz codziennym życiem.

Dwa lata później dołączyła do internetowego projektu Team X. Obecnie na Instagramie ma ponad 1,4 mln obserwujących oraz 3,9 mln na TikToku. Na organizowane przez jej team "obozy z Julką Żugaj" drzwiami i oknami pędzą tłumy najmłodszych, a o znajomość z tą dziewczyną został nawet kiedyś zapytany sam Robert Lewandowski.

Obecnie Julia bierze udział w "Tańcu z Gwiazdami", gdzie już za kilka dni będzie walczyć o Kryształową Kulę. Od samego początku była faworytką do wygranej. Może liczyć na głosy wiernych fanów. Jak informowaliśmy niedawno, to właśnie ona niemal za każdym razem otrzymuje najwięcej głosów od widzów.

Na pierwszym miejscu u widzów praktycznie zawsze jest Julka Żugaj (24 l.), na drugim - Maciej Zakościelny (44 l.) - podało nasze źródło. To właśnie Juka i Maciej jako pierwsi przeszli wczoraj do finału.

Zobacz również: Dopiero się rozstała, a już mówi się o romansie. Co łączy Julię Żugaj z przystojnym tancerzem?

Julia Żugaj: "Czasami czuję się jak za klatką"

"Żugajki" bardzo entuzjastycznie podchodzą do działalności Julki. Czasami nawet za bardzo. Od pierwszego odcinka obecne są w studiu "Tańca z Gwiazdami", gdzie głośno dopingowały swoją idolkę. Piski i okrzyki nastolatek usłyszeć mogła nie tylko zgromadzona na miejscu widownia, ale również widzowie zasiadający przed telewizorami. W sieci pojawiły się komentarze krytykujące zachowanie fanek Julki.

Sama Julia Żugaj też nie jest bezkrytyczna w stosunku do swoich fanów. Kilka miesięcy temu w rozmowie z "Super Expressem" opowiedziała o tym, jakie niebezpieczeństwo niesie za sobą rozpoznawalność. Chociaż 24-letnia influencerka nie miała nigdy stalkera, to wyznała, że doświadczyła sytuacji, w których pojawiło się zagrożenie. Z kolei teraz przyznała, że czasami czuje się przytłoczona. 

Czasami czuję się jak za klatką. Wszyscy się na mnie patrzą, to jest trochę dziwne. Ale też wiem, że to jest ogromne wsparcie, więc doceniam - powiedziała Julia w rozmowie z Pudelkiem.

Nie da się zaprzeczyć, że niektórzy fani potrafią przekroczyć granice i zapominają, że Julia jest nie tylko gwiazdą, ale przede wszystkim człowiekiem.

Za każdym razem, gdy ludzie przestają cię traktować jak człowieka, tylko jak taką maszynkę do robienia zdjęć czy podpisywania rzeczy. To zawsze jest przykro, jak wyjmują z ciebie ten pierwiastek człowieczeństwa, ale cieszę się, że są - dodała piosenkarka.

Zobacz również: Taniec z gwiazdami. Ostra zadyma po występie faworytki! "Żenada" vs "Ogień"

Julia Żugaj ogłosiła rozstanie. Padły bardzo smutne słowa