Mimo że muzyk, wyrokiem sądu, został pozbawiony praw rodzicielskich, płacił na dziecko alimenty. Krajewska opublikowała w internecie dokumenty mające udowodnić to, że jest jego córką. Pan Seweryn również wrzucił wyniki testów DNA, wykluczające jego ojcostwo. Szybko jednak je usunął, a Julitta oznajmiła, że są sfałszowane. Gdyby jednak to ona miała rację, może liczyć po śmierci Krajewskiego na gigantyczny spadek.- Pozbawienie praw rodzicielskich nie pozbawia praw do majątku. Przeprowadzone zostanie postępowanie spadkowe. Musi być stwierdzenie nabycia spadku, w związku z tym trzeba takie postępowanie przeprowadzić, żeby nabyć spadek, on nie przechodzi z automatu - tłumaczy nam prawnik Karolina Szulc-Nagłowska (41 l.). Seweryn Krajewski jako autor największych polskich przebojów może liczyć na jedne z najwyższych stawek z tantiem. Co roku z tego tytułu otrzymuje około 1,5 mln zł. Pieniądze - zgodnie z decyzją muzyka - trafiają na konto fundacji jego imienia. Jednak po jego śmierci stają się częścią spadku.
Krajewski, który mieszka teraz w USA, dom w Polsce przekazał synowi. Za oceanem o nic nie musi się martwić. Jego mecenaska Helena Giersz (63 l.) jest milionerką i zadbała o to, aby mu niczego nie brakowało. W dodatku lider Czerwonych Gitar ma dzięki niej zapewnione intratne kontrakty jako muzyk studyjny. Część pieniędzy z tej pracy zamienia z pewnością na oszczędności.
Zobacz: Seweryn Krajewski 12 lat płacił na nie swoje dziecko?