Jurksztowicz i Dębski nadal bez rozwodu
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski rozwodzą się po 26 latach małżeństwa. Pozew trafił do sądu pod jesienią 2021 r., jednak kolejne rozprawy nie przynoszą rozwiązania małżeństwa. Piosenkarka nie chce się zgodzić na rozwód bez orzekania o winie, którą całkowicie obarcza męża. W jednym z wywiadów wyjaśniła: - Ta rozprawa trwa tak długo, bo musi bronić sprawiedliwości i prawdy, a przede wszystkim swojej godności. Bo to jedyna rzecz, która mi pozostała. Gwiazda dodała także, że "gdyby (Krzesimir Dębski - przyp. red.) zachował się jak dżentelmen i przeprosił nas wszystkich i nasze dzieci, moglibyśmy się rozwieść w sposób cywilizowany, bez tych wszystkich rozpraw".
Anna Jurksztowicz chce rozwodu z orzeczeniem o winie męża
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski przez wiele lat byli postrzegani jako bardzo zgodna i kochająca się para. Do czasu kiedy na jaw wyszły rzekome zdrady i romanse Dębskiego. Kompozytor ma mieć również nieślubne dziecko. Dlatego wokalistka zdecydowała się na walkę w sądzie. Nie spodziewała się chyba jednak, że będzie to tak długi maraton. Już w ubiegłym roku miała być bardzo wycieńczona całą sprawą. – Ania chce się jak najszybciej rozwieść i rozpocząć nowe życie. Cała sytuacja jest dla niej bardzo męcząca – mówiła nam jej przyjaciółka. Dodała też, że piosenkarka "nie chce tego komentować, bo spotkania z mężem w sądzie są dla niej bardzo stresujące... Chciałaby mieć to wszystko za sobą..."
Sąd wysłał Jurksztowicz i Dębskiego na mediacje
Tymczasem sąd po raz kolejny nie ogłosił wyroku. Jak ustalili dziennikarze Plejady w środę, 30 sierpnia, miała miejsce kolejna rozprawa, na której rozwód ponownie nie doszedł do skutku. Sąd zadecydował o ponownym odroczeniu sprawy i skierował zwaśnionych małżonków na mediacje.