Jurorzy "Top Model" nie wierzą w Dawida? Prawdziwe życie zweryfikuje

Dawid Woskanian jest kolejnym zwycięzcą "Top Model" w Polsce. Chłopak cierpi na zespół Tourette'a. Choroba objawia się niepohamowanymi tikami ruchowymi czy licznymi dźwiękami, które wydaje. Jak sam niejednokrotnie powtarzał, jego choroba stała się inspiracją dla wielu, którzy borykają się z tym problemem. Choć w życiu radzi sobie świetnie, to w modelingu taka choroba jest zupełną nowością. Zapytaliśmy jurorów co sądzą o przyszłości Dawida w show-biznesie i modelingu. - Wygrana programu jest bardzo miła, to jest sympatyczny dowód wsparcia od widzów, ale nie zawsze się to przekłada na to, co będziemy robili. Aczkolwiek sądzę, że Dawid z jego potencjałem może zrobić bardzo dużo. To jest tylko kwestia czy klienci i kontrahenci podejmą ryzyko. Nie ma czego się bać bo myśmy spędzili trzy miesiące pracując totalnie profesjonalnie, totalny fokus na ten zawód - powiedział "Super Expressowi" Michał Piróg. Marcin Tyszka nie był tak optymistycznie nastawiony do losów Dawida po programie: - To jest tak, że my oceniamy rzemiosło i to czy ktoś się nadaje żeby być modelem. Oczywiście, w przypadku Dawida, miał na pewno łatwość, że znaliśmy go troszkę, mogliśmy mu poświęcić trochę czasu i się przekonać czy się nadaje. Jak widać daje radę (...) i udowodnił nam wiele razy, że jest świetny. W świecie mody nie zawsze tak będzie wiec zobaczymy czy mu się uda, ale myślę, że to jest bardzo wartościowy facet. Myślicie, że mimo choroby, Dawid ma szansę na wielką karierę?

ZOBACZ: Dawid wygrał "Top Model", ale to Olga zachwyciła. Jurorzy są rozczarowani?