Czas wakacji to dla wielu artystów okres pracowity. Koncert goni koncert. Wszystko po to, aby zarobić krocie. Jednak Justyna Steczkowska nie ma zamiaru zabijać się za parę groszy i dlatego zajęła się podróżowaniem. Wybrała się za ocean zaopatrzona w profesjonalny aparat fotograficzny.
Jej migawka łapczywie wchłaniała niecodzienne widoki. Wielkie i włochate kaktusy. Takich w Polsce na pewno nie znajdzie.
Wiadomo, klimat u nas nie sprzyja tym roślinom. A te w doniczkach są mikre i nie robią takiego wrażenia.
Jeżeli chcecie zobaczyć więcej obiektów zainteresowania Jusi, śmiało klikajcie na jej oficjalną stronę internetową www.justynasteczkowska.pl