Jusia nie boi się odważnych kreacji. Namiętnie śledzi wszystkie nowe trendy w modzie. Jak tylko wypatrzy coś, co podkreśli jej atuty, od razu musi to mieć.
Podczas koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Warszawie Justyna Steczkowska zachwycała cudownymi długimi kozaczkami z pomarszczonej skórki z posrebrzanymi klamerkami nad kolanami. W dodatku na cienkim obcasie... Czarna skóra idealnie przylegała do nóg artystki. Niczym bluszcz oplatała jej ciało.
- Takie kozaki to hit tej zimy. To najmodniejsze buty tego sezonu - zapewnia stylista Tomasz Jacyków (42 l.).
Przybyli wręcz nie mogli oderwać wzroku od Justyny. W tych seksownych botkach, króciutkich spodenkach, z odsłoniętym lekko dekoltem wyglądała jak bogini. Faceci szaleli. Kobiety też - tyle że z zazdrości. Wiadomo, takie buty to obiekt pożądania niejednej z nich. A taki modny gadżet to wydatek minimum tysiąca zł.
Ale warto zapłacić tyle za takie kozaczki, choćby po to, aby poczuć się gwiazdą - jak Jusia.