Justin Bieber boi się ciemności. Wokalista często śpi w pokoju pełnym świateł. Jego ojciec potwierdza tę teorię:
- Moje ręce się pocą, jego też. No i stopy. Ale nie śmierdzą. Cóż, Justin bał się ciemności niemal przez całe swoje życie. Często zdarza mu się zasypiać w pokoju pełnym świateł - mówi w wywiadzie dla The Sunday Times.
Bieber niedawno skończył 18 lat, przyjaźni się z Chrisem Brownem i zastrzega, że nigdy się nie upije. Gwiazdor jest jak widać rozdarty - z jednej strony chce zerwać z wizerunkiem słodkiego chłopca, z drugiej... ma w sobie coś z dziecka!