Justin Bieber ogłosił niedawno, że zbyt dużo czasu spędza na Twitterze. Chciał nawet - jak mówił - poświęcić się rodzinie i odłożyć komputer na bok.
Przeczytaj koniecznie: Justin Bieber ma idola z angielskiego Mam Talent
Wytrwanie w postanowieniu nie trwało jednak zbyt długo.
- Trudno jest mi nie pisać na blogu, ponieważ fani szaleją. Gdy nie dodaję nowych wpisów, pojawiają się plotki, że nie żyję, czy coś w tym stylu. Staram się więc znowu twittować jak najczęściej - opowiada Justin Bieber na amerykańskich portalach plotkarskich.