Justin Bieber musi sprzątać u babci

Łukasz Sawala

2011-04-14 9:56

Coraz częściej poznajemy szczegóły z życia prywatnego Justina Biebera. Młody piosenkarz przyznał właśnie, że w domu bywa rzadko, ale gdy już do niego przyjeżdża - musi dużo sprzątać. To wymóg jego babci.

Najnowsze z działu

Tylko u nas!

Takich zdjęć jeszcze nie widzieliście! Mroczek z żoną na salonach u prezydenta!

Nikt nie wiedział, co przeżywał

Tragedia! Nie żyje słynny menadżer gwiazd! Miał tylko 37 lat

Vic Flick miał Alzheimera

Jego muzykę znają wszyscy fani Bonda. Legendarny muzyk odszedł w wieku 87 lat

Obuchowicz: "Byłem czynnym alkoholikiem"

Tomek Burski z "Na dobre i na złe" przyznaje się do alkoholizmu! Padło słowo: "rynsztok"

"Depczesz mi po piętach"

Strasburger odchodzi z "Familiady"? Jest już następca! Gwiazdor komunikuje: "Wiadomo, kto za mnie wskoczy"

Dla babci Justina Biebera nie ma znaczenia, że jej wnuk jest gwiazdą światowego formatu, a na koncie ma setki milionów dolarów (jego zyski tylko za poprzedni rok szacuje się na 104 miliony dolarów).

Przeczytaj koniecznie: Dolce & Gabbana: Justin Bieber jest za młody

- Gdy tylko jestem u babci, nie ma zmiłuj. Zawsze prosi, żebym sprzątał po sobie. To oczywiście nie zdarza się tak często, bo teraz ciągle jestem w trasie i tak naprawdę nie mam swojego pokoju na stałe - przyznał Bieber w The Kyle & Jackie O Show.

W tym samym wywiadzie zdradził też, że marzy o występie razem z Beyonce i Stevie Wonderem.