Bieber przyszedł na imprezę w towarzystwie prywatnych ochroniarzy, ale nawet tak mocna ekipa miała spore problemy z przeciwstawieniem się bramkarzom wpuszczającym na imprezę BET Aawards.
Według relacji portlau TMZ Justin wkurzył się całą sytuacją nie na żarty. - Ten gość to idiota - syknął gwiazdor do swoich ochroniarzy, mając na myśli nadgorliwego bramkarza, który żądał od Justina wejściówki.
Przeczytaj koniecznie: Selena Gomez NIE ZNOSI zapachu Justina Biebera
Pytanie tylko, czy Bieber nie mógł wejść na imprezę, bo ochroniarz był słżubistą czy też może w ogóle nie wiedział, kim jest Justin?