- David jest świetnym ojcem. Powiedział mi, że taki koncert sprawiłby uśmiech na twarzach jego dzieci. Musiałem więc powiedzieć "tak" - mówi Justin Bieber na łamach magazynu Closer.
Kanadyjczyk zapowiedział też, że postara się wziąć na koncert także swoją dziewczynę Selenę Gomez, która mogłaby zaśpiewać specjalnie dla Harper Seven, córeczki Davida i Victorii.
- Wiem od Davida, że w ich domu moje piosenki są grane bardzo często. Teraz będą mogli mnie usłyszeć na żywo - wyznaje Bieber i deklaruje, że nie weźmie od słynnego małżeństwa ani dolara.
Bieber chce być jak słynny piłkarz
Jedyną zapłatą ma być lekcja gry w piłkę nożną od Davida Beckhama.
Przypomnijmy, że wcześniej Bieber ofiarował synom Becksa gitary.