Widok Justyny Steczkowskiej bawiącej się niczym nastolatka nie należy do codzienności. Ale na tym pokazie piosenkarka była przecież w pracy. Zresztą bardzo przyjemnej. To prezentacja nowej wirtualnej gry. Polega ona na wykonywaniu różnych ruchów, które za pomocą specjalnej kamery przenoszone są do wybranej gry. Tak np. jeżeli w grze mamy kopać piłkę, to wystarczy machnąć nogą, a na ekranie zobaczymy oddany przez siebie strzał.
Przeczytaj koniecznie: Justyna Steczkowska: Dzięki fotograficznej pasji inaczej patrzę na kobiety
Justyna grała w grę Kinect Adventure, w której musiała sterować ruchami osoby zjeżdżającej pontonem po rwącym górskim potoku. Nieźle musiała się nagimnastykować, aby pokonać wszelkie przeszkody.
W tej szalonej zabawie towarzyszyły jej przybyłe dzieci. Wszyscy bardzo dobrze się bawili. Nie ma się czemu dziwić. Justyna ma świetne podejście do najmłodszych. Jest przecież mamą dwóch synów Leona (10 l.) i Stasia (5 l.). Ona najlepiej wie, jak ich zainteresować fajną, bezpieczną rozrywką.
Patrz też: Justyna Steczkowska też pomoże Nergalowi
A przy okazji można zadbać o swoją sylwetkę. Bo nowe gry na konsolę Xbox 360 to świetny pretekst, aby się trochę poruszać.