TV
Pogoda
Wideo
Długie lśniące włosy to znak rozpoznawczy Justyny. Nikt jednak nie wie, że artystka jeszcze prawie 20 lat temu na głowie nie miała ani jednego długiego włosa! Artystka ogoliła się do gołej skóry!
- Może trudno w to uwierzyć, ale tak kiedyś wyglądała moja głowa - wspomina Justyna w rozmowie "Super Expressem". - Miałam rude włosy do pasa i kiedyś tak po prostu na imprezie doszłam do wniosku, że najpiękniejsza na świecie jest łysa głowa i że ja właśnie taką chcę mieć! Po półgodzinie zostały mi już tylko dwa długie pejsy. Moja głowa stała się kosmosem, a plastycy namalowali planety krążące wokół mnie - dodaje artystka.
Patrz tez: Justyna Steczkowska poprowadzi imprezę Majdana!
Wtedy zaczął się nowy etap w życiu piosenkarki.
- Tak zaczęła się moja przygoda z nową falą i rockiem, do którego teraz wracam. Nie oznacza to jednak, że znowu będę miała łysą głowę... - śmieje się Steczkowska.
A szkoda, bo wyglądała bardzo interesująco.
Podcasty
Playlisty tematyczne
