Justyna Steczkowska znów łamie przepisy drogowe
Oj Jusia, Jusia... Artystka z pewnością dłużej myślała o swojej stylizacji, niż o tym, gdzie zaparkować. Gdy ostatnio pojawiła się w centrum Warszawy, inni kierowcy znowu musieli mieć się na baczności. Justyna Steczkowska jest bowiem znanym warszawskim piratem drogowym. Właściwie nie ma roku, by media nie rozpisywały się kolejnej kolizji drogowej z jej udziałem. Raz nawet zabrano jej prawo jazdy.
Justyna Steczkowska parkuje na środku ulicy
Teraz też było ryzykownie. Gwiazda przyjechała swoim volvo XC60 wartym 330 tys. zł do warszawskiego Śródmieścia. Gdy mijała piekarnię, postanowiła zatrzymać się przy niej i kupić kilka smakołyków. Bo choć Jusia ma perfekcyjną figurę, nie odmawia sobie słodkości. Kupiła więc kilka bagietek i ciastko na drogę. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby zaparkowała jak człowiek, a nie na samym środku ulicy.
NIE PRZEGAP: Monika Jarosińska ostro o piosence Justyny Steczkowskiej. Sugeruje jej sabat czarownic! Jusia odpowie?
Justyna Steczkowska już nie raz udowodniła, że nie uczy się na błędach, więc kilka ulic dalej, gdzie załatwiała kolejne swoje sprawy, również zaparkowała z dala od parkingu. Jakby nie wiedziała, do czego on służy. Doszło do tego, że zastawiała widok pieszym przechodzącym przez przejście, a autobusy miejskie musiały wymijać jej auto.
Ale przynajmniej wyglądała ładnie...
Zobaczcie w naszej galerii, jak parkuje Justyna Steczkowska.
Listen on Spreaker.