- Nie odczuwam czegoś takiego, jak głęboki strach przed odejściem. Gdyby śmierć przyszła jutro, nie martwiłabym się za bardzo. Płakałabym tylko nad tym, że nie zobaczę, jak dorastają moje dzieci, są moim największym skarbem - mówi w miesięczniku "Sukces". - Nie boję się niczego prócz horrorów - podkreśla.
Patrz też: Doceniono teledysk Justyny Steczkowskiej
Jak widać, Steczkowska przegoni wszystko co złe i lepiej z nią nie zadzierać, bo jest nieustraszona.