Justyna Steczkowska NIE DBA o PIENIĄDZE

2013-04-21 15:00

Justyna Steczkowska nie dba o pieniądze. Sama mówi, że nie liczy się ze zdaniem wytwórni fonograficznych i realizuje swoje projekty za swoje pieniądze. Uważa, że nie warto chałturzyć za pieniądze i lepiej zapłacić, ale zrobić coś dobrego.

– Wszystko kosztuje, życie kosztuje. A sztuka szczególnie; gdy ma mieć jakość, musi kosztować. Tak samo jest z modą. Jeśli coś jest robione taśmowo inaczej rozkładają się koszty. O wiele droższe są rzeczy szyte przez projektantów, kiedy są pojedyncze egzemplarze, często szyte ręcznie.

Wiadomo, że to wymaga czasu, czyjegoś talentu, czyjegoś pomysłu. Musi to być droższe, bo zajmuje o wiele, wiele więcej czasu niż rzeczy produkowane taśmowo.

Nie można myśleć, czy coś się kalkuluje, czy też nie. Albo się ma w życiu pasję, albo trzeba zmienić zawód – mówi Justyna Steczkowska.

Akurat tu się z nią zgadzamy - lepiej, by robiła coś co uważa za dobre, nawet jeśli kosztuje to ją 100 tysięcy (tyle kosztuje wydanie krążka). Jeśli koszty się nie zwrócą, to pozostanie satysfakcja.

Dzięki takiemu podejściu Steczkowska jest bezsprzeczną królową sceny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki