Justyna Steczkowska rzadko komentuje swoje życie prywatne. Dziś zrobiła wyjątek i zdecydowała się zdementować ostatnie doniesienia na temat rzekomych haluksów z którymi musi się zmagać - Kochani właśnie dowiedziałam się, że jakiś "znawca od wszystkiego", napisał o tym, że mam chory kręgosłup i haluksy :), a część portali powtórzyła po nim jak papugi - tradycyjnie nie zadając sobie trudu sprawdzenia tej informacji. Czego to pseudodziennikarze (nie mylić z tymi, którzy rzetelnie wykonują ten zawód) nie wymyślą żeby zarobić pieniądze... Otóż NIGDY nie miałam chorego kręgosłupa i nie mam. NIE MAM RÓWNIEŻ HALUKSÓW, a moje stopy czują się świetnie u mamy na wakacjach - napisała na swoim profilu Justyna. Na dowód, że z jej stopami wszystko jest w porządku, wstawiła wymowne zdjęcie. To powinno uciszyć plotki!
Zobacz: Justyna Steczkowska z rodziną na wakacjach. Zobacz jak wypoczywa piosenkarka