Justyna Steczkowska wpadła w poważne tarapaty. Patrol drogówki zatrzymał piosenkarkę w Kozerach koło Grodziska Mazowieckiego. Piosenkarka przekroczyła o 64 kilometry prędkość w terenie zabudowanym. Jak dowiedział się "Super Express", gwieździe zatrzymano prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Dzisiaj w godzinach porannych w okolicach Grodziska Mazowieckiego doszło do interwencji. Została zatrzymana osoba publiczna, Justyna S. Powodem zatrzymania było przekroczenie prędkości. Zgodnie z kodeksem, zostało zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy - powiedzała w rozmowie z "Super Expressem" oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Grodzisku Mazowieckim asp. szt. Katarzyna Zych.
Warto przypomnieć, że to nie pierwsze "zdarzenie drogowe" z udziałem Justyny Steczkowskiej. W 2016 roku piosenkarka miała wypadek samochodowy na drodze wojewódzkiej nr 719 na odcinku między Żyrardowem a Puszczą Mariańską. Lexus, którym podróżowała wokalistka wraz ze swoim menedżerem, zajechał drogę Seicento. Fiat z trójką osób w środku wylądował w rowie. Na szczęście wszyscy wyszli z wypadku cało. Natomiast w 2012 roku piosenkarka trafiła do szpitala po tym, jak jej auto zderzyło się z busem.