Justyna Steczkowska w polskim show-biznesie obecna jest od ponad 30 lat. Gwiazda nie zwalnia tempa i cały czas zaskakuje nowymi projektami - w swoich mediach społecznościowych zapowiadała już, że jej najnowszy album "WITCH Tarohoro" będzie prawdziwym sztosem. Przed premierą muzycznej nowości Steczkowska udała się do "Dzień Dobry TVN", aby opowiedzieć o nowym dziele.
Zobacz też: Justyna Steczkowska tak traktuje ludzi. Prawda ujrzała światło dzienne
Justyna Steczkowska w lekkich sandałkach biegnie do auta
Kiedy Justyna Steczkowska opuszczała studio TVN fotoreporterzy przyłapali ją, gdy szła do auta. Pod studiem oczekiwał na nią tłum wiernych fanów, którzy przekazali jej prezenty oraz wykonali pamiątkowe zdjęcie czy zebrali autografy. Gwiazda dzielnie znosiła rozmowy z wyraźnie podekscytowanymi ludźmi, a po jakimś czasie szybko udała się do samochodu.
Była jednak ubrana nieadekwatnie do pogody. Tego dnia w Warszawie temperatura drastycznie spadła. Wokalistka miała na sobie cienki płaszcz w zebrę oraz lekkie sandałki na wysokich szpilkach. Oby nam się nie przeziębiła w takim stroju! Steczkowska planuje bowiem masę koncertów promujących nowy album - szkoda by było, gdy musiała je odwołać przez wzgląd na nieplanowaną chorobę.
Kochani, już 29 listopada 2024 mój nowy album. Jestem taka szczęśliwa i dumna z tej płyty. Mam nadzieję, że i dla Was będzie ważną częścią Waszego życia. Do zobaczenia na koncercie w klubie Stodoła - 8 grudnia 2024 r. Z kim się widzę ? - napisała w sieci podekscytowana Steczkowska.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy wiernych fanów Steczkowskiej. Większość zachwycona jest jej nową płytą, inni z kolei zapewnili, że pojawią się na planowanych przez nią koncertach.
Z najwierniejszymi fanami na pewno. Od miesięcy żyjemy tym koncertem i nie możemy się doczekać, a to już niebawem! Płyta oczaruje każdego, kto jej wysłucha
Już zamówiona i bilet kupiony
Czekam. Bo wiem, że warto. Pani głos po prostu zawsze mi pomaga, jak mam doła to często słucham Pani muzyki, ale jest też i tak, że czasami tańczę, włączając np. Animę. To właśnie sobie cenię w Pani muzyce. Można słuchać, można wybierać - można przeczytać w sekcji komentarzy na instagramowym koncie Justyny Steczkowskiej.
Zobacz też: Synowie Justyny Steczkowskiej z nową fuchą w TV. Zasiedli przed ekranem "Goggleboxa"
Zobacz naszą galerię: Justyna Steczkowska wietrzy palce na deszczu