Justyna Steczkowska wzięła przykład z Kasi Nosowskiej i opublikowała na Instagramie film, w którym śmieje się z samej siebie.
"Jestem diwą, więc co jakiś czas muszę wpaść w depresję. Aaaaa, wpadam!" - mówi na nagraniu. Za chwilę wokalistka głęboko wzdycha i mówi: "Ach, straszne uczucie".
Nagranie nie spodobało się wszystkim internautom. Jedni stwierdzili, że Justyna Steczkowska ma do siebie dystans i życzyli jej, by jak najrzadziej wpadała w depresję.
Inni wskazywali, że to jest jednostka chorobowa. "Prawie jak Nosowska, ale tylko prawie" - komentowali.
A Wy co sądzicie?